Romantyczna kolacja przy świecach i butelce wina? Warto zastanowić się nad lepszym wyborem niż alkohol. Czy wiedziałeś, że herbata jest między innymi jednym z najlepszych afrodyzjaków, używanym przez ludzi już w starożytności? Samo słowo „afrodyzjak” pochodzi od greckiego ëAphroditaeí co nawiązuje do greckiej bogini miłości. Sprawdź, jaka herbata i które składniki świetnie nadają się do zbudowania romantycznego nastroju.

Zawarta w herbacie teanina świetnie odpręża, zwiększa poziom hormonu szczęścia – serotoniny oraz dopaminy, hormonu przyjemności. Dodatek korzennych przypraw i poszczególnych ziół jeszcze bardziej spotęguje ten efekt.

1. Zielona herbata i żeń-szeń

Ten rodzaj herbaty, w połączeniu z żeń-szeniem, doskonale uaktywnia układ nerwowy dzięki zawartych w niej kofeinie, purynie, teobrominie oraz teofilinie. Tak się składa, że to właśnie żeń-szeń jest najwcześniej odkrytym przez ludzi i najsilniejszym afrodyzjakiem, który zapewnia konkretny zastrzyk energii do wysiłku umysłowego i fizycznego, rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa wydzielanie testosteronu.

W naszym asortymencie znajdziecie mieszankę idealną – sencha żeńszeniowa (klik) poleca się na walentynkowy wieczór.

2. Earl grey, bergamotka i jaśmin

Dowiedziono, że zawarty w herbatach earl grey olejek z bergamotki odpręża, łagodzi stres i rozluźnia mięśnie. Sam olejek stosowany jest również do relaksującego masażu oraz w aromaterapii. Podobnym działaniem może pochwalić się również jaśmin – rozluźnia i wprowadza nutkę euforii.

Zaparz więc dwie filiżanki herbaty earl grey z nutą jaśminu (klik) lub jednej z pozostałych mieszanek earl grey (kilk) i ciesz się chwilą!

3. Szafran

Jak się okazuje, zaraz po żeń-szeniu, jest to najlepiej działający afrodyzjak, szczególnie dla Pań. Ma właściwości lekko rozgrzewające, działa rozluźniająco, łagodzi rozdrażnienie, jednocześnie wzmagając koncentrację i dodając energii.

Czy wiecie już, która nasza mieszanka zawiera szafran? Wasz absolutny owocowy ulubieniec – Mango tango (klik) oraz aromatyczny rooibos Ananasowa (klik). Jeśli preferujecie intensywnie słodkie napary, te dwie mieszanki będą strzałem w dziesiątkę!

4. Przyprawy korzenne i nie tylko

Cynamon, goździki, imbir, wanilia to przepis na prawdziwy napój miłosny. Pobudzają organizm, niwelują zmęczenie, rozgrzewają, poprawiają krążenie i wprowadzają w dobry nastrój.

Mieszanką wybuchową na romantyczny wieczór będzie więc czarna herbata Black chai (klik), aromatyczna Piernikowa (kilk) lub ziołowa mieszanka Yoga tea (klik). Wybierz swoją ulubioną kombinację rozgrzewających przypraw i poczuj jak działają.

5. Czekolada

Jakże mogłoby jej zabraknąć. Nie bez powodu Walentynki kojarzą nam się między innymi z obdarowywaniem ukochanych osób czekoladowymi słodkościami. Mowa tu oczywiście o prawdziwej czekoladzie najwyższej jakości. Ostatnie badania dowodzą, że czekolada nie jest typowym afrodyzjakiem, jak te wcześniej przez nas wspomniane. Dobroczynny wpływ czekolady zawdzięczamy zawartemu w niej „hormonowi zakochania”, czyli fenetyloaminie (PEA), która wywołuje prawdziwą burzę w naszym mózgu – wzrost poziomu dopaminy i noradrenaliny. Z tego właśnie powodu zauważamy u siebie wszystkie „symptomy” zakochania – przyspieszone bicie serca, rumieńce czy pocące się dłonie. Z tego też względu odczuwamy chwilową przyjemność po zjedzeniu czekolady. Chwilową, bo PEA bardzo szybko rozkładana jest przez nasz organizm. Potrzebne byłoby więc stałe dostarczanie bodźca, jakim jest czekolada, a wszyscy wiemy czym to grozi.

Zalecamy więc stosowanie bardziej skutecznych afrodyzjaków, o których wcześniej wspomnieliśmy. Czekolada niech będzie uroczym dodatkiem, który ucieszy podniebienie i oko ukochanej osoby. Czekoladowe serce z truskawkami (klik - kolejny afrodyzjak!) lub orzechami laskowymi (klik) będzie jak znalazł. Zajrzyj do naszego sklepu internetowego. W zakładce „coś słodkiego” (klik) czeka na Ciebie cała masa czekoladowych pomysłów na chwile przyjemności.

 

A Ty jaki masz pomysł na tegoroczne Walentynki? Znajdzie się w nim miejsce na herbaciane afrodyzjaki z naszej półki? Podziel się w komentarzu!

napisała Monika