Za oknem plucha, wracasz zmarznięty do domu i tylko marzysz o gorącej kąpieli lub trzeciej parze skarpetek i ciepłym kocu? Zanim przeistoczysz się w tzw. domowe burrito, przygotuj dla siebie kubek rozgrzewającej herbaty, która stanie na wysokości zadania w takiej sytuacji. Przyjemnie Cię rozgrzeje, a przy okazji odgoni czyhające za rogiem przeziębienie. Poznaj zbawienny wpływ herbaty z dodatkiem przypraw, w trakcie jesienno-zimowej niepogody.

Czarna herbata ma tę moc!

Jeśli coraz częściej sięgasz po herbatę, żeby rozgrzać się po jesiennym spacerze, odstaw delikatną zieloną na rzecz intensywnej czarnej. Bardzo często bagatelizujemy ją i nadajemy jej etykietkę „zwykła herbata”.  Nic bardziej mylnego. Czarna herbata zawiera całą masę przeciwutleniaczy, pobudza, ma działanie przeciwzapalne i odkażające oraz wzmacnia naczynia krwionośne. Świetny wybór na zimne, jesienne wieczory. O tej porze roku świetnie będzie smakować z przeróżnymi dodatkami, które jeszcze bardziej ubogacą Twój napar o cenne składniki prozdrowotne. Cytryna i miód dają zastrzyk witaminy C i świetnie zwalczą nadciągające przeziębienie, załagodzą chrypkę i podziałają bakteriobójczo. Dodatek imbiru lub cynamonu załagodzi stany zapalne i wzmocni Twój układ odpornościowy. Oprócz tego, możesz jeszcze wzbogacić swoją rozgrzewającą herbatą w anyż, kardamon, kurkumę oraz owocowe syropy domowej roboty. Kombinuj z dodatkami i stwórz swój ulubiony przepis na jesienną herbatę.

Świetnie sprawdzi się tu również pu-erh

Jeśli nie jesteś fanem herbaty z dodatkami, a ta przygotowana „na czysto” sprawia Ci więcej przyjemności, dla odmiany spróbuj herbaty pu-erh. Zwyczajowo nazywa się ją herbatą czerwoną. Ma bardzo specyficzny, ziemisty  aromat, ze względu na pełną fermentację herbacianych liści. Działa przeciwbakteryjnie i odkażająco. Przy okazji pobudza metabolizm, co może być pomocne w kontrolowaniu swojej wagi w okresie jesienno-zimowym. Jeśli nie miałeś nigdy okazji poznać się ze smakiem herbaty pu-erh, zajrzyj do naszego sklepu i wybierz swój pierwszy pu-erh (klik).

Rozgrzewający masala chai

O tej porze roku możesz poznawać nowe smaki równie dobrze, co latem. Masala chai to jest definitywnie coś, czego musisz spróbować tej jesieni. „Chai” czyli herbata, „masala” to ostre przyprawy. Jak już pewnie sam skojarzyłeś, jest to herbata z dodatkiem pikantnych przypraw. Pochodzi z Indii i jest stałą częścią dnia tamtejszych rodzin, z każdej klasy społecznej. Tradycyjny masala chai składa się z czarnej herbaty, mieszanki przypraw i ziół, mleka, wody i dużej ilości cukru. Brzmi nietypowo? Może i tak, ale zdecydowanie warto spróbować.

Przygotuj swój pierwszy domowy masala chai!

  • 150 ml wody
  • 150 ml mleka
  • 2 łyżki czarnej herbaty
  • 2 łyżeczki cukru lub miodu
  • 0,5 łyżeczki cynamonu
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • szczypta kardamonu
  • szczypta imbiru
  • kilka goździków
  • gwiazdka anyżu

Przygotowanie:

Umieść wszystkie składniki, z wyjątkiem herbaty i miodu, w jednym garnku. Gotuj przez ok. 10 min na lekkim ogniu. Po tym czasie odstaw garnek, dodaj liście herbaty i zamieszaj. Parz przez ok. 5 min. Przecedź przez sitko. Jeśli zdecydowałeś się na słodzenie chai miodem, odczekaj chwilę aż lekko ostygnie zanim dodasz miodu.

(przepis zainspirowany www.herbata.info)

Masala chai świetnie rozgrzewa i daje konkretną dawkę energii. Dobrze wpływa na trawienie, wspiera układ krwionośny, wzmacnia odporność i rozluźnia. Czego chcieć więcej. Teraz już nigdy nie stwierdzisz, że Twoja herbata jest nudna. Szalej do woli z dodatkami i korzystaj z prozdrowotnych właściwości pysznego masala chai!

To jak? Skusicie się w tym sezonie na przygotowanie Waszego pierwszego masala chai? Jakie są Wasze ulubione dodatki do jesiennej herbaty, które ratują Was gdy wracacie zmarznięci do domu?

napisała Monika