Pamiętasz jeszcze tę dziecięcą radość za każdym razem, gdy wieczorem, kolejnego dnia Adwentu, otwierałeś małe okienko kalendarza? W środku czekała zwykle malutka czekoladka, którą zjadałeś z błogim uśmiechem na twarzy. Niby zwykła czekoladka, a tyle radości. W czym tkwi sekret? W oczekiwaniu na wyjątkowy czas świąt Bożego Narodzenia. Każde kolejne okienko i każda kolejna czekoladka to krok bliżej do gwiazdki.

Z całą pewnością zauważyłeś już konkretne poruszenie związane ze zbliżającym się adwentowym czasem. Zewsząd natykasz się na oferty przeróżnych kalendarzy, które będą towarzyszyć Ci od początku grudnia, aż do świąt Bożego Narodzenia. Znajdziesz je w przeróżnej formie i z przeróżną zawartością. Każdy znajdzie coś dla siebie. Kalendarze adwentowe towarzyszą naszemu oczekiwaniu już od bardzo wielu lat. A czy zastanawiałeś się, skąd tak naprawdę wywodzi się ta tradycja?

Od źdźbła w żłóbku, do współczesnego kalendarza adwentowego

Adwent w kościele katolickim od zawsze związany był z radosnym oczekiwaniem na narodzenie Jezusa. Z tego względu dzieci w domach każdego dnia wkładały po jednym źdźble siana do pustego jeszcze żłóbka, tak aby stworzyć Dzieciątku wygodne posłanie. Innym sposobem na odliczanie czasu do Bożego Narodzenia było skreślanie każdego dnia namalowanych kredą na drzwiach kresek. Pierwszym kalendarzem adwentowym, który przypominał już w pewnym sensie te dzisiejsze, była wydrukowana wkładka do gazety z 24 obrazkami. Był to rok 1904r, a pomysł należał do Niemca Gerharda Langa. Sam posiadał w dzieciństwie taki kalendarz, zrobiony przez jego matkę, która na każdy dzień Adwentu miała dla niego słodki biszkopcik. Wprowadził więc później małą modyfikację i kolejny kalendarz adwentowy posiadał już 24 okienka z ukrytymi w środku upominkami. Od tego momentu koncepcja kalendarza zaczęła rozchodzić się po całym świecie i cieszyła się coraz większą popularnością.

Dla każdego coś dobrego

Do dnia dzisiejszego forma kalendarza adwentowego tak mocno się rozwinęła, że można znaleźć je praktycznie z każdą zawartością. Od czekoladek, słodyczy, przez kosmetyki, artykuły papiernicze, drobne upominki, aż po biżuterię. Duże i małe, wiszące i stojące. Dziś znajdziesz je w każdej formie! Niektóre umożliwią Ci nawet zbudowanie krok po kroku stajenki z opakowań poszczególnych okienek. Wybór jest ogromny. W ciągu ostatnich kilku lat miałeś okazję wypróbować już parę z powyższych przykładów? W tym roku przyszedł czas na kalendarz adwentowy, który równie dobrze uprzyjemni Ci każdy dzień oczekiwania na święta. Nie lada gratka dla wielbicieli dobrej herbaty i smakowej kawy. Duży kalendarz adwentowy z herbatą, kawą bądź dwa w jednym! Pięknie zaprojektowany front kalendarza sprawi, że do Twojego domu powoli wkradnie się ten przyjemny, świąteczny klimat. Ale nie liczy się tylko to, co na zewnątrz. Za każdymi drzwiczkami czeka na Ciebie saszetka z aromatyczną kawą bądź wyjątkową herbacianą mieszanką. Odkrywaj nowe smaki każdego kolejnego dnia Adwentu i rozkoszuj się pysznym, rozgrzewającym napojem. Z tym kalendarzem każdy poranek będzie wspaniały, a specjalnie dobrane, świąteczne smaki powoli będą wprowadzać Cię w świąteczny nastrój.

Wielkość Twojego mieszkanie nie pozwala Ci na kalendarz o tak pokaźnych rozmiarach? Nic się nie martw. Zamknęliśmy wszystkie 24 dni oczekiwania na święta, w nowym, kompaktowym kalendarzu adwentowym w wersji MINI! Zmieści się na każdej szafce, biurku czy parapecie, a jego urocze opakowanie wprowadzi radosną, świąteczną atmosferę do Twoich czterech ścian.

Pamiętaj, że święta to też czas dzielenia się!

Dokładnie! Zastanawiasz się nad zamówieniem naszego kalendarza adwentowego? A może w tym roku sprawisz taki sam swojej przyjaciółce, siostrze, bratu czy koledze? Taki podarunek z pewnością uraduje każdego. Odliczajcie wspólnie dni do Bożego Narodzenia. Zarówno duży, jak i MINI kalendarz, świetnie sprawdzą się jako prezent na Mikołajki. To nic, że minie już kilka dni Adwentu. Przed Wami jeszcze większa część zabawy w odkrywanie nowych, herbacianych i kawowych smaków. Piękne, zewnętrze opakowanie będzie cieszyć oko, a zawartość każdej saszetki – podniebienie i duszę.

Nie czekaj! Grudzień coraz bliżej. Złożenie zamówienia na Twój własny kalendarz adwentowy z kawą lub herbatą, to ta najprostsza część zabawy. Z Waszych relacji wynika, że najtrudniejsza część, to czekanie na 1. Grudnia, kiedy to będziesz mógł w końcu otworzyć pierwsze okienko, dostać się do pierwszej saszetki i cieszyć się aromatycznym napojem. To jak? Który z naszych kalendarzy adwentowych będzie towarzyszyć Ci w tym roku w radosnym oczekiwaniu?

napisała Monika