Upalny dzień. Z nieba leje się żar, a z Ciebie leje się pot. Nie masz ochoty na żadną aktywność, ani nawet nie jesteś głodny. W takich warunkach często zapominamy o odpowiednim nawodnieniu, które właśnie wtedy jest kluczowe dla organizmu. Na myśl o kolejnej szklance wody robi ci się słabo? Sami przyznajemy, że czasem ciężko zmusić się do wypicia jej wskazanej ilości. Całe szczęście nie tylko woda wlicza się w dzienną podaż płynów. Możesz o nią zadbać w urozmaicony i przyjemny sposób.
Ileż można pić tę wodę?!
Dorosły człowiek powinien przyjmować dziennie minimum 2-2,5L wody. Dużo? Dla jednych tak, dla innych nie. Nie tak dużo dla tych, którzy wiedzą, że nie tylko samą wodą nabija się ten „licznik”. W dzienną podaż płynów możesz wliczyć również zupy, soki, mleko, herbatę, kawę, owoce i warzywa! Te produkty przecież tak samo zawierają wodę. Okazuje się więc, że spożywasz jej więcej niż Ci się wydaje. Co więcej, według badań, co niektóre z powyższych produktów nawadniają nasz organizm lepiej niż woda. Przykładem jest sok pomarańczowy i mleko.
Oczywiście nie polecamy bez przerwy żyć na samym soku pomarańczowym czy innym słodkim napoju. Jak wiadomo, jest to dodatkowa porcja kalorii i cukru w naszej diecie. Co innego niesłodzona czarna kawa czy herbata. Naparami z ulubionego suszu możesz cieszyć się do woli. Kawą również, ale we wskazanych ilościach. Krąży pogłoska, że kawa odwadnia. Może. Ale dopiero w ilościach powyżej 4-5 filiżanek dziennie. Dowiedziono, że to właśnie kofeina odpowiedzialna jest za moczopędne działanie kawy. Ale jak się okazuje, im więcej kawy pijesz, tym organizm bardziej przyzwyczajony do kofeiny i mniej reaguje na jej uporczywe „Uwaga! Pęcherz prawie pełny!”. Zapaleni kawosze są więc bezpieczni. O pozostałą grupę naukowcy również zadbali. Sprawdzili czy sporadyczne picie kawy rzeczywiście odwadnia organizm. Okazało się, że wcale tak nie jest. Nawet lekko zwiększone wydalanie moczu wywołane piciem kawy nie powoduje usuwania znacznych ilości wody. Pamiętaj, że mówimy tu o kawie w ilości max 4-5 filiżanek.
Eksperymentuj i ciesz się smakiem!
Jeśli przyznałeś, że tego lata potrzebujesz urozmaicenia, zadbaj o jakość tak samo jak przy wyborze wody! Na pewno zdarzyło Ci się podejmować decyzję o zakupie wody na podstawie zawartości minerałów. Dlaczego więc nie zwrócić uwagi na jakość innych napojów. Tego lata oprócz butelki wody, zabierz ze sobą butelkę domowej, mrożonej herbaty lub cold brew. Wybierając prawdziwe liściaste susze, jesteś w stanie wyczarować cuda o niezwykłym i wyrazistym smaku. Urozmaicaj swoje letnie herbaty o świeże owoce, miętę czy melisę i ciesz się smakiem. Swoje orzeźwiające inspiracje możesz zaczerpnąć z naszego letniego zestawu HOT SUMMER (klik). Znajdziesz tam dziesięć różnych mieszanek, które smakują wyśmienicie zarówno na ciepło jak i na zimno.
Niech więc butelka Twojej własnej mrożonej herbaty nie odstępuje Cię na krok tego lata. Podziel się z nami swoimi pomysłami na połączenia smaków i protipami na to, jak dbać o odpowiednie nawodnienie w upalne dni.
napisała Monika